Podróż

latać, choć jest to jeden z moich lęków, Muszę przyznać, że to wszystko jest tak źle. Zacząłem moją podróż w Brukseli. Po pożegnaniu, nie było na długo przed I był już w samolocie. Lot trwał 7 godzin, ale nie zauważyłem, że oglądałem film, które jadłem i spałem. Tuż przed lądowaniem w Abu Zabi jest zdecydowanie warto spojrzeć przez okno. Widzisz tylko piasek gdzieniegdzie sandcastle Cottage '. I niestety w środku, więc nie może również robić zdjęcia… Potem mieliśmy 4 godziny złapać nasz następny lot, tijd genoeg dus 🙂
Dopiero teraz zaczął podnoszenia ciężkich, een 14 een. Firma, z którą lecieliśmy był taki sam jak poprzedni lot, więc wiedział, że samolot będzie dość luksusowe. Wyszliśmy z godzinnym opóźnieniem, ponieważ nadal istnieją pewne walizki gdyby nie przybył. To sprawiło, że nie ma problemu z przyjemnością. Po tym brał dużo odpoczynku "’ een, Czas poszedł tak szybko przepustkę. Również w Sydney, mieliśmy 4 godzin od chwili.
Kiedy byliśmy gotowi na nasz ostatni lot, to nie do końca chodzić zgodnie z planem. Mówi się, że nasz lot został zniesiony. Ale na szczęście dla nas, nie było innego lotu, który wystartował pół godziny później jako normalnego lotu. To było wtedy jeszcze 3 AM do Nowej Zelandii.

Po przybyciu do Nowej Zelandii, że nadszedł czas, aby spotkać się z rodziną. Czekali na mnie z rysunkiem i został przyjęty bardzo ciepło. Czuję, że znam ludzi, dla lat, Nie miałem żadnych problemów z nowym środowisku! ❤️ Kiedy wróciliśmy do domu to był pierwszy nieco dziwne. een. Reszta śpi na górze w kuchni i życia nad jego. Tymczasem jestem już do tego przyzwyczaić! Jest to bardzo przytulny!

Do następnego razu!!